Jak podaje gazeta ,,Tuttosport" działacze Barcelony ustalili warunki kontraktu z Lautaro Martinezem- młodym, Argentyńskim napastnikiem z Interu Mediolan. Martinez miałby zarabiać ok. 18mln euro za rok gry. Według włoskich mediów, napastnik jest już ,,jedną nogą" w Barcelonie i podobno sam przyznaje, że gdyby miał odejść z Interu, to tylko do Dumy Katalonii. Największym problemem w tej transakcji jest kwota, którą potencjalnie Blaugrana miałaby wpłacić na konto zespołu ze stolicy Lombardii. Władze Interu bowiem żądają za Argentyńczyka 150 mln euro. Za samym transferem ma stać Leo Messi, który dobrze współpracuje z Lautaro Martinezem w reprezentacji Argentyny i uważa, że zawodnik ten mógłby zastąpić starzejącego się już Luisa Suareze, który lata świetlności ma już za sobą i lepszy już nie będzie.